Episodes

  • W odcinku porozmawialiśmy między innymi o:

    - Aferze związanej z założycielem marki Red is Bad, która to afera jest (w wymiarze finansowym) nawet bardziej spektakularna od tej związanej z Funduszem (Nie)Sprawiedliwości

    - Sytuacji przy granicy z Białorusią

    - Aferze hejterskiej (tl;dr sędziowie hejterzy związani z Ministerstwem Sprawiedliwości), która będzie miała ciąg dalszy.

    I o tym, jak bardzo polskie media są uzależnione od clickbaitowych tytułów i powielania bzdurnych narracji.

    Zachęcamy do wspierania nas via Patrotnie:

    https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny

  • O Funduszu Sprawiedliwości zrobiło się ostatnio bardzo głośno. Głównie za sprawą pogrążających Suwerenną Polskę nagrań, które praktycznie codziennie trafiają do mediów. Ponieważ odcinek ten nagrywaliśmy 29 maja, będzie w nim (z przyczyn zrozumiałych) brakowało odniesień do tych najświeższych nagrań.

    W odcinku porozmawialiśmy między innymi o tym, że o nieprawidłowościach, związanych z zarządzaniem Funduszem Sprawiedliwości, wiadomo było już od dawna. Pierwsze artykuły na ten temat pojawiły się w 2017 roku. Od tamtej pory dziennikarze regularnie opisywali to, w jaki sposób partia Zbigniewa Ziobry nadużywa Funduszu Sprawiedliwości (doczekaliśmy się również dwóch kontroli NIKu).

    Żaden z tych artykułów (i żadna z kontroli) nie doczekał się wcześniej ciągu dalszego, bo prokuratura musiałaby się zająć partią, której prezes jest (cóż za przypadek) dla prokuratorów szefem wszystkich szefów.

    Kontrolerzy NIK zwrócili uwagę na to, że w 2019 roku Ziobro swoim własnym rozporządzeniem dał sobie prawo do bezkonkursowego rozdawania pieniędzy z FS. W teorii chodziło o "wyjątkowe sytuacje". W praktyce, chodziło o setki milionów złotych. Kontrolerzy skierowali do Trybunały Przyłębskiego wniosek o sprawdzenie, czy to rozporządzenie jest aby na pewno zgodne z konstytucją. Trybunał nie znalazł czasu na to, żeby się nad tym pochylić (ale to pewnie dlatego, że był za bardzo zajęty próbami odcięcia nas od europejskiego prawodawstwa i międzynarodowych umów).

    Tak na dobrą sprawę to, co dzieje się teraz, powinno się dziać już dawno temu. Gdyby nasze państwo działało tak, jak powinno i gdyby Zjednoczona Prawica (PiS, jak zwał tak zwał) była "normalną partią" (za którą chce uchodzić), to prokuratura zajęłaby się tymi nieprawidłowościami już w 2017 roku. Ironia losu polega na tym, że gdyby tak się stało, to cała ta afera byłaby znacznie mniej spektakularna.

    O tym wszystkim i o potencjalnych konsekwencjach tej afery traktuje powyższy odcinek.

    Zachęcamy do wspierania nas via Patronite

    https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny

  • Missing episodes?

    Click here to refresh the feed.

  • W odcinku porozmawialiśmy między innymi o

    - Funduszu Sprawiedliwości (aczkolwiek była to jedynie zajawka osobnego odcinka, który poświęciliśmy temu konkretnemu tematowi).

    - Ciągu dalszym afery "Pegasusowej"

    - Wniosku o postawieniu Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu (kto jak kto, ale ten jegomość sobie na to zapracował dzielnie)

    - Pułkowniku Gaju

    I o "Tarczy Wchód".

    Zachęcamy do wspierania nas via Patronite:

    https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny

  • Jak się zapewne domyślacie, niniejszy odcinek poświęcony jest okładkom, którymi od ponad dziesięciu lat katuje nas tygodnik „Do Rzeczy”. Na tych okładkach jest samo gęste. Można tam znaleźć antyszczepionkową (i antycovidową) szurię, obronę bicia dzieci, straszenie: inwazją LGBT, uchodźcami, WHO, Sorosem, Billem Gates'em, Genderem. Jeżeli gdzieś po prawej stronie pojawi się jakaś szurska narracja, to tygodnik „Do Rzeczy” się tą narracją zaopiekuje i zrobi z niej temat okładkowy.
    No dobrze, ale czemu tak właściwie się pastwimy nad tym „Do Rzeczy”? Ano temu, że tygodnik ów po zwycięstwie Zjednoczonej Prawicy był bardzo sowicie dotowany z budżetu państwa (via reklamy Spółek Skarbu Państwa) – w pewnym momencie wpływy z tych reklam stanowiły 25% dochodów „Do Rzeczy”.

    Rządy Zjednoczonej Prawicy przyzwyczaiły nas do tego, że partia Jarosława Kaczyńskiego (eufemizując) bardzo źle znosi krytykę i jest bardzo wyczulona na wszelkiej maści narracje niezgodne z linią partyjną. Innymi słowy: Zjednoczona Prawica nie miała nic przeciwko tym szurskim treściom, które „Do Rzeczy” umieszczało na okładkach (ani treściom, które pojawiały się w tym tygodniku). Zaś sam tygodnik co prawda czasami krytycznie odnosił się do tego, czy innego członka Zjednoczonej Prawicy, ale gdy wybijała godzina próby (czytaj: zaczynała się kampania), meandrowanie się kończyło i z treści zawartych w „Do Rzeczy” można się było dowiedzieć, że jaki ten PiS jest, taki jest, ale nikogo lepszego nie ma.

    Gdyby nie kontekst, całkiem zabawne byłoby to, że w tym samym momencie, w którym rząd Morawieckiego ogarniał kampanie proszczepionkowe, Zjednoczona Prawica pompowała kasę w tygodnik, który zajmował się rozsiewaniem antyszczepionkowych narracji.

    Jeżeli chodzi o same okładki, to musieliśmy zastosować bardzo ostrą selekcję, bo praktycznie każda okładka „Do Rzeczy” to małe dzieło sztuki.

    Zachęcamy do wspierania nas via Patronite:
    https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny

  • W odcinku porozmawialiśmy między innymi o:

    - Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich.

    - Ustaleniach komisji do spraw tzw "wyborów kopertowych" i o tym, że atmosfera robi się tam gęsta ze względu na mnogość ustaleń, które wskazują na to, że próbowano je przeprowadzić bezprawnie

    - Kaczyńskim, który opowiadał o "religii klimatyzmu"

    W odcinku znalazł się również follow up odcinka poświęconego "Zielonemu Ładowi", albowiem okazało się, że teoria spiskowa, którą wrzucił do debaty publicznej Kacper Płażyński ma więcej warstw niż przypuszczaliśmy.

    Zachęcamy do wspierania nas via Patronite:

    https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny

  • Niniejszy odcinek poświęciliśmy chaosowi informacyjnemu, który został wytworzony w tym kawałku naszej debaty publicznej, który dotyczy Zielonego Ładu.

    Ów chaos informacyjny (w naszym kraju, bo nie analizowaliśmy tego, jak to wygląda w innych krajach UE) został wytworzony przez prawicę, która taśmowo produkuje różne teorie spiskowe na temat Zielonego Ładu (nad kilkoma teoriami pochyliliśmy się w odcinku)

    Gdyby polskie media mainstreamowe stanęły na wysokości zadania i zaczęły po prostu tłumaczyć krok po kroku czym jest Zielony Ład prawicowym tropicielom spisków byłoby znacznie trudniej, ale najwyraźniej media mają ważniejsze sprawy na głowie. O tym jak bardzo mediom "nie zależy" niech zaświadczy to, że politykom krytykującym Zielony Ład nie zadaje pytań o to, które konkretnie elementy Zielonego Ładu im nie odpowiadają i czy aby na pewno cały Zielony Ład jest "do wyrzucenia", czy też może wystarczyłoby wprowadzić w nim jakieś zmiany.

    Naszym władzom również jakoś niespecjalnie zależy na tym, żeby spróbować ogarnąć ten chaos informacyjny i nietrudno odnieść wrażenie, że ten kawałek debaty publicznej, który dotyczy Zielonego Ładu, został oddany walkowerem. Nie mamy pojęcia czemu tak się stało, ale wszyscy wiemy czym się kończy oddawanie debaty publicznej szurii (vide, dyskusje na temat covidu, szczepień/etc).

    Zachęcamy do wspierania nas via Patronite

    https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny

  • W odcinku porozmawialiśmy:

    - O politykach Zjednoczonej Prawicy, który tłumaczą, że ta cała sprawa z sędzią Szmydtem to (a jakże) Wina Tuska

    - Donaldzie Tusku, który zapowiadał ogarnięcie kwestii rosyjskich wpływów w Polsce

    - Próbie zablokowania prac komisji ds Pegasusa przez Trybunał Przyłębski

    - Pożarach, którym ostatnio media poświęcają dużo czasu.

    I o morderczych nakrętkach od butelek.

    Zachęcamy do wspierania nas via Patronite:

    https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny

  • Odcinek ten poświęciliśmy Tomaszowi Terlikowskiemu, a konkretnie jego przeszłości. Tak się bowiem jakoś złożyło, że o tej jego przeszłości (jego wcześniejszych wypowiedziach, artykułach/etc.) mówi się teraz bardzo niewiele, a sam Terlikowski siedzi sobie spokojnie w RMFie i jest traktowany jak zwyczajny konserwatywny dziennikarz (których to konserwatywnych dziennikarzy w mainstreamie nie brakuje).

    O tym, że wcześniej zdarzały mu się wypowiedzi godne ciężkiej szurii (powtarzanie antynaukowych bzdur o szczepionkach i prezerwatywach to jego najlżejsza "przewina") kolektywnie się zapomniało. Ta kolektywna niepamięć została nam zafundowana przez mainstreamowe media, które od pewnego momentu traktują Terlikowskiego jak "swojego". No a wiadomo, że jak ktoś jest "swój", to się go nie powinno krytykować, bo krytykować można jedynie "onych".

    Warto w tym miejscu zaznaczyć, że spora część cytowanych przez nas wypowiedzi Terlikowskiego należy do gatunku mocno hardkorowych, tak więc odcinek ten jest bardzo "ciężki".

    Zachęcamy do wspierania nas via Patronite:

    https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny

  • Podwójny odcinek Cebul zaczęliśmy od bardzo świeżego tematu (ex) sędziego Szmydta, który w poniedziałek nawiał do Białorusi i poprosił tam o azyl polityczny.

    Porozmawialiśmy również o dwóch zjazdach onuc, które odbyły się w Warszawie 1 maja oraz o zjeździe alt prawicy (CPAC), na którym (cóż za szok) również było sporo onuc.

    Prócz tego poruszyliśmy "kwestię niemiecką". Z jednej bowiem strony mamy tam AfD, którego politycy współpracują z rosyjskim i chińskim wywiadem, a z drugiej strony Zielonych, którzy fałszowali raporty, żeby nie przedłużać wygaszania elektrowni atomowych (i to już po tym, gdy okazało się, że ceny energii wzrosną z powodu ataku Rosji na Ukrainę).

    Odcinek zawiera również śladowe ilości rantu, na temat tego, że jeżeli jest się polityczką lewicowej partii, to trochę nie wypada chodzić na wywiadu do partyjnej szczujni, którą są media Karnowskich.

    Tematów jest jeszcze więcej, albowiem do ogarnięcia było dwa tygodnie. Z powodu nagromadzenia kwestii onucowych, warto słuchać tego odcinka w dobrze wentylowanym pomieszczeniu.

    Zachęcamy do wspierania nas via Patronite:

    ⁠⁠https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny

    A za ogarnięcie intra dziękujemy Grzegorzowi Bojankowi

    Grzegorz Bojanek (ambient)Spotify: ⁠https://sptfy.com/5zGZ

  • Z Anną Mierzyńską (ekspertką ds dezinformacji, autorką książki "Efekt niszczący. Jak dezinformacja wpływa na nasze życie") porozmawialiśmy o tym, w jaki sposób Rosjanie starają się oddziaływać na obywateli różnych krajów. Rozmawialiśmy również o sposobach, na które państwa i ich obywatele mogą się przed dezinformacją (nie tylko rosyjską rzecz jasna) bronić. Poruszyliśmy również kwestię tego, jak to wygląda w naszym kraju nad Wisłą i co musiałoby się zmienić, żebyśmy byli (jako obywatele) mniej podatni na dezinformację.

    Zachęcamy do wspierania nas via Patronite:

    ⁠https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny

  • W trakcie swojego ministrowania Przemysław Czarnek był łaskaw postawić na głowie punktację czasopism naukowych. Punktacja ta już wcześniej (eufemizując) nie była idealna (o czym nasz rozmówca również opowiedział), ale Czarnek tę sytuację znacznie pogorszył.

    O ile bowiem wcześniej mieliśmy po prostu do czynienia z "punktozą" (czyli sytuacją, w której młodzi naukowcy musieli publikować, żeby zdobywać punkty), to po zmianach wprowadzonych przez Czarnka okazało się, że w punktowanych (i to czasem absurdalnie wysoko) czasopismach publikowano, na ten przykład coś, co mogło uchodzić za jakieś dość kiepskie religijne SF (z telekinezą i prekognicją w roli głównej).

    Praktycznie na samym początku wywiadu nasz rozmówca, który przez ładnych parę lat przyglądał się uważnie temu, co publikowano w punktowanych czasopismach zajmujących się teologią, cytuje nam fragment naukowego dzieła naukowego, w którym próbowano dowodzić, że z punktu widzenia fizyki - ostatnia wieczerza i ukrzyżowanie mogły się odbyć w tym samym czasie.

    Żadnemu z nas nie udało się wtedy zachować powagi, bo brzmiało to jak jakiś kiepski fanfik. Znacznie mniej zabawne niestety było to, że dzięki Czarnkowi, ów fanfik (i wiele innych) był "punktowany".

    O tej i o wielu innych Czarnkowych patologiach porozmawialiśmy z "zawiadowcą" Instytutu Teologicznego imienia Pustynnego Demona.

    Zachęcamy do wspierania nas via Patronite:

    https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny

  • W odcinku porozmawialiśmy o

    - Kłopotach, które ściągnął sobie na głowę Robert Bąkiewicz bazgrając po elewacji zabytkowego budynku

    - Funduszu Sprawiedliwości, który hojnie rozdawał miliony mediom

    - Polakach, którzy atakowali rosyjskich opozycjonistów

    - Wynikach drugiej tury wyborów samorządowych, w ramach omawiania których to wyborów Piknik zafundował nam crash course z ponad 20 lat samorządowej polityki w jego rodzinnym mieście.

    - I o tym, jak bardzo powtarzalne i męczące potrafią być polskie media.

    Zachęcamy do wspierania nas via Patronite:

    https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny

  • Porozmawialiśmy z jedną z trzech aktywistek, których proces o „obrazę uczuć religijnych” (do którego miało rzekomo dojść z powodu rozlepiania naklejek z „tęczową Maryją) skończył się dopiero w marcu 2024 przed Sądem Najwyższym.

    Joanna Gzyra-Iskandar przeprowadziła nas krok po kroku po całej tej sprawie. Począwszy od homofobicznych haseł, umieszczonych na „Grobie Pańskim” w jednym z płockich kościołów i rozlepiania naklejek z „tęczową Maryją” w okolicach tegoż kościoła, poprzez przeszukanie, do którego doszło w mieszkaniu jednej z aktywistek (Elżbiety Podleśnej), którą policja odwiedziła o 6 nad ranem (a następnie ją aresztowała), na procesach dwóch instancji i posiedzeniu przed Sądem Najwyższym skończywszy.

    Jest to również opowieść o tym, co czuje zwykły obywatel w momencie, w którym przychodzi po niego władza i o tym, jak bardzo w takiej sytuacji potrzebne jest wsparcie współobywateli.

    Zachęcamy do wspierania nas via Patronite:

    ⁠⁠https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny⁠⁠

  • W odcinku porozmawialiśmy o:

    - Debacie aborcyjnej, która momentami była bardzo spektakularna

    - Drobnej "omyłce" orlenowskiej (z czasów Obajtkowych), która o omyłka kosztowała Orlen grubo ponad miliard złotych

    - Ciągu dalszym tematu "pegasusowego", albowiem okazało się, że osób inwigilowanych było (eufemizując) dość dużo.

    - Tygodniku "Do Rzeczy", który próbował wybronić Ordo Iuris przed zarzutami o powiązania z Rosjanami. Artykuł, w którym próbowano jakoś bronić OI jest tak bardzo zjawiskowy, że jest schowany za paywallem.

    Zachęcamy do wspierania nas via Patronite:

    ⁠https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny⁠

  • Uwaga natury technicznej. Dopiero w trakcie obróbki zorientowaliśmy się, że u jednego z nas (konkretnie u Doniesień) dźwięk został nagrany nie przy pomocy zewnętrznego mikrofonu, ale przez mikrofon wbudowany w lapka. To jest idealny kejs tzw „praw Murphy'ego”. Za każdym razem przed nagraniem sprawdzamy, który mikrofon nagrywa (bo program, którego używamy czasem lubi sobie „pożartować”), ale tym razem nam się śpieszyło i o tym zapomnieliśmy.

    Najprostszym rozwiązaniem w takiej sytuacji byłoby nagranie materiału od nowa, ale niestety, nie dalibyśmy rady, a to oznaczałoby brak Cebul w tym tygodniu. Tym samym postanowiliśmy „dealować” z tym co mamy. Efekt końcowy (eufemizując) jest daleki od ideału a w paru miejscach słychać łomotanie w klawisze, tak więc prosimy o wyrozumiałość.

    W odcinku porozmawialiśmy między innymi o:

    - Ambasadorze Izraela, który chyba nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, jak powinien się zachowywać dyplomata
    - Wyborach samorządowych (konkretnie zaś o wyniku lewicy i o tym, jak wybory prezydenckie poszły w paru miastach)
    - Ciągu dalszym tzw Russia Gate
    - O tym, że do zarobienia milionów wystarczało zrobienie pizzy, która przypasowała prezesowi jednej takiej partii.

    Zachęcamy do wspierania nas via Patronite:

    https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny



  • Jak się pewnie domyśliliście ten konkretny odcinek poświęciliśmy Szymonowi Hołowni. Konkretnie zaś temu, czy jego poglądy uległy zmianie, czy też może zmiany w jego działaniach i wypowiedziach podyktowane były tym, że w społeczeństwie zaszły zmiany, których nie może ignorować nikt kto planuje swoją karierę polityczną w innym miejscu politycznego spektrum niż skrajna prawica.

    Zachęcamy do wspierania nas via Patronite:

    https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny

    Za ogarnięcie intro dziękujemy Grzegorzowi Bojankowi Grzegorz Bojanek (ambient) Spotify: ⁠https://sptfy.com/5zGZ

  • Jeżeli zastanawialiście się, czy Rosjanie po dwóch latach “specjalnej operacji” są jeszcze w stanie wyrwać się z kajdan kremlowskiej propagandy, to uprzejmie donoszę, że w Podkaście Dezinformacyjnym również się nad tym zastanawiamy. I to nie sami. Postanowiliśmy spytać o to eksperta, czyli Jędrzeja Morawieckiego - pisarza i publicystę, autora książek i prac naukowych o Rosji, a także autora codziennych prasówek z rosyjskiej infosfery.

    Chyba najbardziej poruszyły nas cytaty z oficjalnego kremlowskiego agitpropu, w których ubolewa się, że od października 2023 roku Polska wraca do polityki proeuropejskiej. Wprawdzie PiS nazywa się tam “rusofobami”, ale jednocześnie stwierdza się, “nie udało nam się”. Nam, czyli Rosji. I że teraz nie będzie takiego pięknego dzielenia Europy od środka, jakiego dopuszczał się PiS.

    Piękne, prawda? Rosyjska propaganda wprost mówi, że PiS był im na rękę. No żodyn się nie spodziewał, żodyn. A szczególnie ciekawie to brzmi w kontekście wyborów w 2015 roku, w których PiSowi wydatnie pomogła afera taśmowa z Sowy. Afera, o czym wiemy od przynajmniej 5 lat, która była w dużej mierze zaprojektowana przez Rosjan i ludzi z Rosjanami współpracujących. Ale to przypadek pewnie.

    Wracając do Jędrzeja Morawieckiego - rozmawiamy o tym w co Rosjanie wierzą, co pompuje im się do głów i czy nierosyjscy obywatele Rosji rozumieją, że też są ofiarami putinowskiego systemu, który de facto uprawia wobec nich politykę kulturobójczą.

    Zarezerwujcie półtorej godziny. Wyszła bardzo fajna rozmowa.

    Od teraz możecie nas wspierać via Patronite:

    ⁠https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny

  • W odcinku porozmawialiśmy o:

    - Urojonych "stalinowskich represjach" (czytaj: o przeszukaniach służb w nieruchomościach należących do polityków Suwerennej Polski)

    - Petycji, którą (zdaniem prezydenckiej ministry, Małgorzaty Paprockiej) Andrzej Duda przejął się tak bardzo, że aż zawetował ustawę, dzięki której piguła "dzień po" mogła być dostępna bez recepty.

    - Służbach Czech i Polski, które zaczęły złomować rosyjską agenturę (i rosyjską siatkę dezinformacyjną)

    Od teraz możecie nas wspierać via Patronite:

    https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny

  • W odcinku porozmawialiśmy o

    - Ciągu dalszy afery związanej z Collegium Humanum

    - Publikacji (będącej efektem międzynarodowego śledztwa), z której wynika, że Ordo Iuris współpracowało z "Agenda Europe" (której współzałożycielami byli Rosjanie)

    - Byłym ambasadorze w Niemczech (Andrzej Przyłębski), który tłumaczył, że PiS powinien współpracować z AfD

    - Ordo Iuris wspierającym protesty rolnicze.

    Za ogarnięcie intro dziękujemy Grzegorzowi Bojankowi

    Grzegorz Bojanek (ambient)Spotify: ⁠https://sptfy.com/5zGZ

  • Rozmawiamy z Martą Abramowicz, reporterką, psycholożką, autorką książek o polskim kościele. A także o kościele w Irlandii, a właściwie o jego upadku, czyli świetnej "Irlandia wstaje z kolan".

    Przybliżamy koszmar, jakim była katolicka Irlandia od początku swojej niepodległości w latach 20, aż do odwilży w pięć dekad później. Wskazujemy jak do tego doszło, a także co spowodowało, że zaczęło się to zmieniać. Wreszcie dywagujemy na temat tego, czy polski kościół czeka podobna droga. Bo choć mówimy o dość odległym kraju, to paralele nasuwają się same. Irlandia to nasze zwierciadło.